Większość z nas nie przepada za prasowaniem swojej pościeli. Nie ma się jednak czemu dziwić. Czynność ta potrafi zająć naprawdę sporą ilość czasu. Do tego, ze względu na sporą ilość materiału, łatwo o pojawienie się zagnieceń jeszcze zanim całość zostanie idealnie rozprostowana. Trzeba także cały czas przesuwać dość ciężką tkaninę na desce. Oczywiście, mając pościel 140×200, może nie będzie to sporym kłopotem. Trudności pojawiają się jednak szczególnie przy większych rozmiarach. 

Może więc warto postawić na pościel bez prasowania? Taką, która będzie prezentować się idealnie bez konieczności użycia żelazka? Jaki jednak materiał wybrać w takim przypadku? W tym artykule odpowiem na to pytanie! Sprawdź i zapomnij o pomiętych zestawach!

Najlepsza pościel bez prasowania, czyli modele kreszowane

Wybierając pościel bez prasowania, większość osób szuka po prostu modeli, które się nie gniotą. Warto jednak wiedzieć, że za jedno z najlepszych rozwiązań można spokojnie uznać komplety kreszowane. Czyli jakie? Już tłumaczę. 

Kreszowanie to specjalny proces obróbki materiału, który sprawia, że jego wykończenie jest cały czas “artystycznie” pogniecione. Najczęściej nie da się go rozprostować – nawet przy użyciu wysokiej temperatury żelazka. Dzięki temu pościel prezentuje się ciekawie i oryginalnie. Wystarczy włożyć ją do pralki, rozwiesić, wysuszyć i można zakładać ją ponownie na kołdrę oraz poduszki. Pojawienie się ewentualnych dodatkowych zagnieceń będzie tylko działać na jej korzyść. 

Wiem jednak, że coś takiego nie sprawdzi się u każdego z nas. Są bowiem osoby, które nawet wiedząc, że komplet jest celowo pomięty, będą się z tym źle czuć. Jeśli należysz do takiej grupy, lepiej sięgnij po pozostałe wymienione propozycje. Gdy wiesz, że nie będzie Ci to przeszkadzać, śmiało rozważ taki zestaw do swojej sypialni.

Mikrofibra – materiał pościelowy bez zagnieceń

Jeśli nie kreszowana, to jaka jeszcze będzie najlepsza pościel bez prasowania? Wiele osób wskazuje w tym przypadku mikrofibrę – zwaną też m.in. mikrowłóknem. Jest to co prawda syntetyczny materiał, jednak niemalże w niczym nie odbiega od swoich naturalnych konkurentów. Jest bardzo przewiewny, lekki i trwały. 

Do tego prawie w ogóle nie pojawiają się na nim zagniecenia. Wystarczy tylko pamiętać, aby ustawić podczas prania wirowanie na ok. 800 obrotów na minutę. Do tego po wyjęciu z pralki warto lekko strzepnąć pościel i dokładnie ją rozwiesić. Masz wtedy pewność, że komplet po wysuszeniu będzie niemalże idealnie gładki. Nie będzie na nim widać prawie żadnych zagnieceń. 

To oczywiście ogromny plus, ponieważ materiały syntetyczne same w sobie są cięższe do wyprasowania. Trzeba bowiem uważać z temperaturą żelazka, ponieważ lubią się do niego “łapać”. Można więc śmiało powiedzieć, że pościel z mikrofibry to rozwiązanie, którego prasować nie trzeba. 

Polar – pościel, której prasować wręcz nie można

Na te chłodniejsze miesiące w ciągu roku bardzo często wybierane są komplety polarowe. Jest to zdecydowanie pościel bez prasowania – i to z dwóch powodów. 

Pierwszy z nich to fakt, iż takie materiały mają małą skłonność do pojawiania się na nich zagnieceń. Najczęściej zdejmiesz je ze sznurka wręcz w idealnie gładkiej postaci. Do tego, nawet jeśli pojawią się drobne nierówności, te zostaną skutecznie zamaskowane przez charakterystyczne wykończenie materiału. Jest to bowiem drobny meszek, który dobrze ukrywa pewne mankamenty. 

Teraz czas na drugi powód – musisz pamiętać, że w przypadku polaru prasowanie i tak jest wręcz zakazane. Gorąca stopa żelazka może bowiem uszkodzić materiał, a do tego zmniejszyć jego miękkość. A to właśnie za ten aspekt większość z nas najbardziej ceni polar. Prasowanie jest więc dla takiej pościeli wręcz destrukcyjne. Jeśli natomiast musisz już rozprostować jakieś zagniecenie, najlepiej użyć do tego, co najwyżej generatora pary. 

Korowana pościel – bez prasowania i o wysokiej jakości

Teraz nadszedł czas na komplety korowane, czyli prościej mówiąc – z materiału typu kora. Czy będzie to najlepsza pościel bez prasowania? Zdecydowanie tak. A to wszystko zasługa jej wykończenia. 

Wszelkie materiały o strukturze kory mają charakterystyczne gofrowane tłoczenie. Dzięki niemu są bardzo trwałe, odporne na uszkodzenia, ale też właśnie na zagniecenia. Na takim materiale nie widać bowiem żadnych nierówności – niezależnie od tego, w jaki sposób go wypierzesz, wysuszysz czy poskładasz. Można więc śmiało powiedzieć, że to jedno z najlepszych rozwiązań. 

Wiem jednak, że wiele osób ma pewne uprzedzenia do tej tkaniny. Kojarzymy ją bowiem z szorstką pościelą z domu babci. Musisz jednak wiedzieć, że techniki produkcji zdecydowanie się od tamtych czasów zmieniły. Teraz kora jest bardzo miękka i delikatna w dotyku. Ba, występuje nawet w wersji satynowej, a więc wyjątkowo przyjemnej. 

Jakie jeszcze pościele najczęściej nie będą wymagać prasowania?

Wyżej wymienione propozycje to oczywiście tylko kilka materiałów pościelowych, których nie trzeba prasować. Są jeszcze inne możliwości, o których warto pamiętać. Małą podatność na gniecenie wykazuje bowiem także:

• satyna bawełniana – trzeba tylko pamiętać, aby odpowiednio ją rozwiesić po praniu,
• flanela – przypomina nieco swoim wykończeniem polar, jest ciepłym materiałem, a do tego nie powstają na nim wyraźne zagniecenia,
• adamaszek – tkanina wytłaczana, na której znajdują się charakterystyczne wzory, przez co nie widać na niej nierówności,
• jersey – materiał ten nie gniecie się głównie przez to, że jest dość rozciągliwy.

Jak zatem widzisz, możliwości jest więc mnóstwo. Oczywiście pościele wykonane ze wszystkich wyżej wymienionych materiałów znajdziesz na https://sklep.kz.com.pl/category/posciel. Spośród licznych rozwiązań, kolorów oraz wzorów z pewnością znajdziesz coś dla siebie!